Pracownicy chcą podwyżek wynagrodzeń

Większe wymagania pracowników odnośnie warunków zatrudnienia determinują określone zachowania ze strony pracodawców. Jak pokazuje przeprowadzone badanie „Plany pracodawców” aż 44 proc. badanych firm zamierza jeszcze w tym roku zwiększyć wypłacane wynagrodzenia. Ta swoista presja płacowa swoje potwierdzenie znajduje w ankiecie „Monitor Rynku Pracy”, gdzie aż 51 proc. respondentów oczekuje, że otrzyma podwyżkę w bieżącym roku, a 56 proc. badanych spodziewa się premii.

W ostatnim czasie polska stopa bezrobocia utrzymuje się na rekordowo niskim poziomie. To znaczne obniżenie się wskaźnika staje się podstawą do subiektywnej oceny pracowników swojej pozycji na rynku pracy. Aż 83 proc. ankietowanych wykazuje pewność, że w ciągu pół roku jest w stanie znaleźć nowe miejsce zatrudnienia. Co więcej, znakomita większość z nich jest przekonana, że nowa praca nie byłaby gorsza od obecnej. To pierwsze tak optymistyczne wyniki w trakcie sześć i pół rocznej historii badania.

Mobilni

Wysoka mobilność zawodowa Polaków podyktowana jest głównie specyfiką naszego rynku pracy, obniżeniem wieku emerytalnego oraz wzrostem potrzeb pracowniczych. Potwierdza to chociażby wskaźnik rotacji – odsetek deklaracji osób ankietowanych odnośnie faktycznej zmiany zatrudnienia w ciągu ostatniego półrocza. Pod tym względem znajdujemy się w czołówce, z wynikiem na poziomie 24 proc. Pomimo odnotowanego niewielkiego spadku wskaźnika rotacji oraz wskaźnika mobilności, Polska plasuje się stale na wyższej pozycji na tle pozostałych krajów Europy.

Żądni podwyżek

Ciążąca na pracodawcach presja płacowa niemal wymusza na nich dostosowanie się do sytuacji. 51 proc. ankietowanych z przeprowadzonego przez „Monitor Rynku Pracy” badania spodziewa się podwyżki, a niezależnie od tego 56 proc. oczekuje premii. Pod względem podwyżki wynagrodzenia plasujemy się tuż za Szwedami i Brytyjczykami, a w kwestii premii wyprzedzają nas w swoich oczekiwaniach tylko Węgrzy. Taką presję płacową pracodawcy odczuwali ostatnio cztery lata temu – podwyżek chciało 59 proc., a premii – 46. Warty podkreślenia jest fakt, że wyniki te wskazują oczekiwania pracowników, nie zaś faktycznie zrealizowany wzrost wynagrodzeń.

Doceniający benefity

Większa świadomość pracownicza Polaków skutkuje nie tylko wysokimi oczekiwaniami w kwestiach finansowych, lecz także dobrze sprecyzowanymi potrzebami co do benefitów pozapłacowych. Z raportu „Świadczenia dodatkowe w oczach pracowników w 2016 roku” (Sedlak & Sedlak) wynika, że w Polsce benefity pracownicze otrzymuje aż 90 proc. pracowników wielkich przedsiębiorstw oraz 23 proc. tych zatrudnionych w mikroprzedsiębiorstwach. Na czele listy najpopularniejszych benefitów plasują się karty sportowe (np. FitProfit i FitSport) – otrzymuje je 46,1 proc. osób motywowanych za pomocą świadczeń pozapłacowych. Na kolejnych miejscach znalazł się telefon służbowy do użytku prywatnego (41,6 proc.) oraz szkolenia i kursy zawodowe (36,5%). Jak wskazują wyniki przeprowadzonej ankiety, rola benefitów ciągle rośnie i nic nie wskazuje na to, by miałoby się to w najbliższym czasie zmienić.